Kawęczyńska 67 została wyburzona

Przy Kawęczyńskiej 67 robotnicy kończą rozbiórkę wpisanej do rejestru zabytków kamienicy. W czwartek 25 czerwca br. po godzinie 18.00 doszło w niej do katastrofy budowlanej. Zawaleniu uległy trzy piętra opuszczonego budynku.

W piątek - dzień po katastrofie PINB wydał nakaz natychmiastowej rozbiórki domu. Po kontroli okazało się, że pozostała część budynku również grozi katastrofą. Prywatny właściciel budynku błyskawicznie zrealizował tę decyzję. W poniedziałek ciężki sprzęt kończył prace rozbiórkowe. Po budynku
zostało tylko trochę cegieł.

Kamienica została wybudowana w latach 30-tych XX wieku. Do jej budowy użyto cegły dziurawki. Po wojnie podwyższono dom o jedno piętro z cegły pełnej. Zastosowano też wtedy stropy Kleina. Przedwojenne mury tego nie wytrzymały - tłumaczył "Wyborczej" w piątek Andrzej Kłosowski, z PINB. O fatalnym stanie domu powiatowy inspektor wiedział od kilku miesięcy. W marcu wydał jego prywatnemu właścicielowi decyzję nakazującą wykwaterowanie lokatorów. Ostatni mieszkańcy wyprowadzili się w kwietniu. Właściciel zamierzał wyremontować budynek. Zakończenie prac było planowane w październiku.

W czasie trwającego remontu kamienicy spółka Kawęczyńska Inwestycje najpierw zajęła się dachem, potem rozpoczęła prace na niższych kondygnacjach. Około dwóch tygodni temu robotnicy zorientowali się, że popękane ściany grożą zawaleniem. Ekipa szybko opuściła budynek, a właściciel nieruchomości
wystąpił do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o zgodę na jej rozbiórkę.

Pracownicy PINB pojawili się w budynku czwartek w południe. Sześć godzin później nastąpiła katastrofa...
2015-06-29 20:26 5335

Komentarze

Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy