Młyn zburzony. Czy uda się uratować spichlerz?
Wykreślony zabytek
"To smutny moment dla wszystkich mieszkańców, w tym członków naszego stowarzyszenia, które jako pierwsze zaangażowało się w ratowanie całego kompleksu poprzemysłowego. W 2009 r. wymusiliśmy na nieradzącym sobie z administrowaniem tym obiektem praskim ZGN wykonanie prac zabezpieczających, a rok później doprowadziliśmy do wpisania całego kompleksu do wojewódzkiego rejestru zabytków (z którego wyburzony w piątek budynek młyna został wykreślony po sądowej batalii stoczonej przez prezydent Warszawy z Ministerstwem Kultury)." - piszą społecznicy z Praskiego Stowarzyszenia Mieszkańców Michalów.
Uratować spichlerz
Dziś z imponujących dawniej zabudowań kompleksu młyna ocalał tylko nieużytkowany od 2004 roku i stopniowo niszczejący wysoki spichlerz. W 2009 roku pojawiło się światełko w tunelu, jakim były dwa projekty zgłoszone przez Piotra Malca i Karola Langie zakładające przekształcenie zabudowań w nowoczesny ośrodek kulturalno-oświatowy. Co ciekawe, koncepcja Piotra Malca została wyróżniona w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Infrastruktury...
Dzielnicy zabrało środków na jego realizację. Choć już wówczas młyn za sprawą zainstalowanych na dachu przekaźników telefonii komórkowej przynosił zyski. Zostały one usunięte w tym roku po interwencji konserwatora zabytków.
Dzielnica jednak nie "zapomniała" o budynku, ponieważ w tym roku ogłosiła nieco szalony przetarg na wydzierżawienie wyłączonego z użytkowania obiektu z przeznaczeniem na działalność oświatową, kulturalną i hotelarską. Chętnych z oczywistych powodów nie było.
Drzewa pod topór
Wyburzenie zabudowań pofabrycznych nie oznacza końca prac przygotowawczych pod wytyczenie Trasy Świętokrzyskiej. Już wkrótce zostaną ścięte drzewa w parku przy Kawęczyńskiej. Ile ich będzie nie wiadomo, gdyż przebieg trasy w tym newralgicznym punkcie zmieniał się wielokrotnie.
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy